niedziela, 1 marca 2015

Co z kredytem po rozwodzie ?

Podczas zaciągania wspólnego kredytu niewielu małżonków myśli o możliwości rozwodu i związanych z nim konsekwencjach finansowych. Warto wiedzieć z czym wiąże się sytuacja w której rozwodzący się kredytobiorcy mają takie zobowiązanie do spłaty. Od razu nasuwa się nam wiele pytań o to kto spłaci kredyt po rozstaniu. Jak pokazuje praktyka nie tylko decyzja sądu jest w tym wypadku ważna, ale także dobra wola banku i obydwojga eks-małżonków.


Sąd decyduje o własności, nie o kredycie


Podział majątku następuje w sądzie i jednemu z współmałżonków może przypaść np. dom albo mieszkaniem, na które zaciągnięto w banku kredyt. Sąd nie decyduje jednak o tym, kto będzie dalej spłacał zobowiązanie. Przyznanie nieruchomości mężowi lub żonie nie ma wpływu na to, które z nich będzie dalej regulować raty. Nawet jeżeli sąd wskazał by na stronę, która zostaje obciążona spłatom, to banku taki wyrok nie obowiązuje.kredyt podział po rozwodzie
W przypadku podziału majątku przed notariuszem, małżonkowie mogą zdecydować o tym, które z nich zobowiązuje się do spłaty pozostałej części kredytu.
Problemy ze spłatą mogą dotknąć obydwie strony

W praktyce często zdarza się że małżonek, który otrzymał mieszkanie albo dom na własność uchyla się od spłaty rat. Pomimo umowy potwierdzonej notarialnie oraz decyzji sądu. Dla drugiego eks-małżonka zaczyna się wtedy pojawiać spory kłopot. Gdyż na podstawie umowy z bankiem nadal figuruje on jako jedna ze stron. Bank może więc zwrócić się o spłatę rat do niej lub niego jako drugiego kredytobiorcy. W takim przypadku niestety nie pomaga decyzja sądu ani też umowa sporządzona u notariusza. Bank ma prawo ubiegać się o tytuł wykonawczy i także od drugiej strony wyegzekwować dług z pomocą komornika.

Roszczenie regresywne


Pomimo działań banku i komornika małżonek, który nie jest już formalnie obciążony spłatą nie jest pozostawiony bez szans. Ma prawo domagać się „roszczenia regresowego” czyli zwrotu wpłaconych za inną osobę pieniędzy.
Aby uniknąć takich sytuacji małżonek, który stał się właścicielem obciążonej kredytem nieruchomości, powinien z eks-małżonkiem udać się do banku aby uregulować tę kwestię. Bank wymaga obecności i podpisu obydwojga rozwiedzionych małżonków. Składy w banku wniosek i zgoda obydwu stron zwalnia, tego z byłych małżonków, który nie jest właścicielem np. domu lub mieszkania ze spłaty.

Banki nie zawsze godzą się na ustalenia


Praktyka pokazuje jednak iż przedstawiona wyżej procedura nie zawsze jest akceptowana przez kredytodawcę. Bank chcąc chronić własny interes, często woli mieć dwóch wierzycieli, spłacających kredyt niż jednego. Od którego w takim wypadku ma statystycznie mniejsze szanse na wyegzekwowanie rat. Zwykle wdrażana jest cała procedura, która sprawdza czy dłużnik, który ma przejąć majątek ma wystarczającą zdolność kredytową do samodzielnej spłaty. Bank będzie więc żądał przedstawienia stosownych dokumentów, takich jak zaświadczenia o zarobkach oraz innych przychodach, a także zobowiązaniach finansowych potencjalnego, pojedynczego dłużnika.
Jeżeli decyzja będzie pozytywna eks-małżonkowie podpisują stosowny aneks do umowy kredytowej, który ostatecznie reguluje kwestię spłaty kredytu.

PS Na stronie pojawiło się nowe narzędzie, jakim jest porównywarka kredytów gotówkowych dostępna online. Zapraszam do przetestowania. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz